38. spotkanie WG.NET

Bez zaskoczenia – było rewelacyjnie :) 38. spotkanie WG.NET było spotkaniem łączonym ze spotkaniem PLSSUG, a ponadto wypakowane po brzegi ciekawymi prelekcjami :)

Pierwsze wystąpienie prowadził Bartosz Pampuch, członek KGD.NET i najlepszy prezenter MTS 2008! Ta jakże zacna persona przedstawiła temat pod tytułem „Skuteczny zespół informatyczny – czynniki sukcesu”. Prezentacja była całkiem „miękka”, a więc nietechniczna, jednakże bardzo ciekawa, upakowana informacjami, interaktywna i bardzo interesująco zrealizowana pod względem graficznym. Mówiąc krótko, miło było posłuchać, popatrzeć. Wystąpienie Bartka skłoniło mnie do bardzo wielu różnych refleksji i bardzo się z tego cieszę :)

Drugą prelekcje poprowadził Cezary Nolewajka (Senior Consultant działu MCS firmy Microsoft) , pt. „Visual Studio 2008 DB + GDR, czyli efektywna praca z projektami baz danych”. Prezentacja była przeznaczona dla bazodanowców, jednak jej przekaz był jasny i klarowny, na czym ja skorzystałem :) Czarek przedstawił bardzo interesujące narzędzie (VS 2008 w wersji DB z dodatkiem GDR) służące całej zabawie z SQL Server. Nie zapowiada się, bym miał kiedyś z tego korzystać, ale nigdy nic nie wiadomo (wiedzy technologicznej – branżowej, nigdy za wiele!). W każdym razie Czarek to bardzo dobry mówca, który bez trudu mnie i resztę publiczności zainteresował tematem.

38. spotkanie WG.NET uważam za bardzo bardzo udane. Na spotkaniu było bardzo dużo ludzi, aż żal że przerwa taka krótka – ale warto było ją poświęcić na tak ciekawe prelekcje. Na koniec dodam jeszcze, że w powietrzu czuć było zapaszek nadchodzącej konferencji C2C 2009.

37. spotkanie WG.NET

Tym razem – działo się :) Wszystko z powodu konferencji C2C 2009, która zbliża się wielkimi krokami (więcej na temat w następnych notkach).

Owym ważnym i ekscytującym wydarzeniem był Speaker Idol – konkurs organizowany przed większymi konferencjami (np. MTS) mający na celu wyłonienie nowych talentów (poprzez krótkie prezentacje), które mają potem szanse zaprezentować pełnowymiarową prelekcje na głównej konferencji. A to lista tego, co można było zobaczyć:

  1. Barbara Fusińska: Wzorce w akcji: Wyraź swoje intencje – doprecyzuj role;
  2. Jacek Ciereszko: Silverlight 2.0 Tips and Tricks;
  3. Andrzej Szczodrak: Nowe modele obiektowości w .NET;
  4. Szymon Pobiega: Service oriented architecture – event driven architecture;
  5. Piotr Leszczyński: Kolejny kontener DependencyInjection? NIE – dziękuję!! Czyli o koncepcji meta-kontenera słów kilka.

Jak widać po tytułach prezentacje były bardzo zróżnicowane i o różnym poziomie zaawansowanie. Moim faworytem był Jacek Ciereszko ze swoim niezawodnym Silverlightem, jednakże zwycięztwo przypadło Piotrowi Leszczyńskiemu.

Ogólnie inicjatywę oceniam bardzo pozytywnie. Prezentacje były ciekawe i bardzo różne, o nudzie nie mogło być mowy :) Szkoda tylko, że zgłoszeń było tak niewiele.. ale kto wie, może następnym razem i ja wezmę udział? ;)

Druga część wieczoru (zaraz po przerwie networkingowej) należała do Pawła Leśnikowskiego, który wystąpił z prezentacją pt. „Working with Legacy Code – PEX”. Paweł przedstawił bardzo ciekawe narzędzie – PEX, które służy do testowania i poznawania legacy code – czyli (w uproszczeniu) naprawdę nieprzyjemnego kodu :) Prezentacja była rzeczowa (ciekawe i rozbudowane dema) i dosyć krótka, ale zdecydowanie nie było to jej wadą. Dodam jeszcze, że narzędzie to bardzo mnie zainteresowało i cieszę się, że znajdzie się domyślnie w Visual Studio 2010.

Sesja zaczyna się za tydzień – jest co robić :) Także wracam do wyznaczników i całek, a w ferię postaram się napisać cokolwiek więcej.

36. spotkanie WG.NET

36. spotkanie było inne niż zwykle. No cóż, w końcu to ostatnie spotkanie przed Wigilią i Sylwestrem.

Tradycyjnie zaczęło się od krótkiego powitania (i rozdania eleganckich identyfikatorów! :) ), a następnie Arek WaśniewskiPaweł Potasiński zrobili krótki wstęp do dyskusji pt. „Rola aplikacji w dostępie do danych (z punktu widzenia .NET/SQL)”… a następnie zaczęło się :) Dyskusja była bardzo ciekawa, ale może głównie z tego powodu, że sporo tam było offtopowania, co moim zdaniem jak najbardziej posłużyło dyskusji. Szczególnie interesujące były fragmenty o SQL Injection oraz o ORM-ach :) Po 1.5 h bardzo luźnej pogadanki przyszła pora na Wigilię grup. Dużo ludzi, dużo jedzenia, świetna atmosfera… :) Gratulacje organizatorom, a w szczególności MS.

35. spotkanie WG.NET

35. spotkanie WG.NET było prawdziwą plejadą gwiazd Zine.net! Kto nie był, zdecydowanie ma czego żałować!

Tradycyjnie odbyły się dwie sesje + przerwa na pogaduchy, czyli networking.

Pierwsza sesję poprowadził Bartek Szafko bardzo aktywny redaktor zina oraz działacz PG.NET opowiadał on o bardzo interesującym i jak się okazało – rozbudowanym instalatorze WIX. Bartek przedstawił podstawy używania tego narzędzia oraz inne dostępne sposoby na „zmajstrowanie” instalatora. Bartek jako naprawdę wprawny mówca świetnie z sesją sobie poradził i zainteresował publikę Windows Installer XML. Z całą pewnością w poważniejszych projektach wykorzystam to narzędzie :)

Po prelekcji przyszła pora na przerwę – socjalizację. Cóż mówić – jak zwykle bardzo miło, jak zwykle bardzo owocnie. Gdy pozna się już kilka osób, te czterdzieści kilka minut można spędzić na bardzo fajnej wymianie zdań.

Po przerwie „na arenę” weszła sława równie wielkiego formatu co Bartek, a mianowicie Maciej Aniserowicz – mistrz pióra Zine.net :) Była to debiutancka prelekcja Maćka i trzeba przyznać, że szykuje się na prawdziwą prelekcyjną gwiazdę :) Maciek opowiedział o Web Client Software Factory. Zagadnienie zdecydowanie bardzo interesujące, a do tego jeszcze bardzo dobrze przedstawione. Mało materiału na „sucho”, a dużo kodu – mniam! To wszystko jeszcze okraszone oryginalnym humorem Maćka :) Sumarycznie – bardzo fajna prelekcja, której naprawdę przyjemnie się słuchało. Ciekawy, życiowy temat i do tego dobrze zaprezentowany.

To tyle o 35. spotkaniu WG.NET. Tradycyjnie na koniec trochę ponarzekam – otóż bardzo przepraszam wszystkich czytelników mojego bloga za ostatnie notki traktujące tylko o odbytych „iwentach”. Niestety na nic innego, odkrywczego nie mam czasu. Mam jednak nadzieję, że szybko się to zmieni.

33. spotkanie WG.NET

Studia mi nie służą (czy już o tym wspominałem?:)), ale tym razem udało mi się nie opuścić 33. spotkania – i bardzo dobrze! :)

Było to spotkanie łączone razem z PLSSUG także pierwsza sesja była dotnetowa, a druga sikłelowa. Sesję .NET poprowadził prosto z Krakowa – Szymon Kobalczyk! Tematem prezentacji był PRISM znany też jako Composite Application Guidance for WPF. Treść wykładu i sama prelekcja były naprawdę megaciekawe! Szkoda tylko, że równie mega co poziom wystąpienia, było moje pouczelniane zmęczenie (od 6 na nogach…) przez co kompletnie nie mogłem się skoncentrować. Niemniej jednak Szymon bardzo mnie zainteresował i z całą pewnością, gdy już (w końcu!) będę miał czas, zajmę się tym tematem :) Obiema rękami podpisuję się pod stwierdzeniem, że Szymon to mistrz WPF-a :) Po zasadniczej części prezentacji, Szymon pokazał odrobinę „magii”, czyli swego rodzaju implementacje MS Surface (rękawice rządziły :D) :) Ta część była równie wspaniała, co poprzednia i chyba jeszcze bardziej zaskakująca :)

Po bardzo krótkiej przerwie, przyszła pora na prezentację SQL-ową. Niestety temat tej prelekcji był (jak dla mnie – bazodanowego laika) bardzo zaawansowany i niewiele z tego wystąpienia wyniosłem – ot ogólne pojęcie czym tytułowy Service Broker (bo o nim była mowa) jest. Nie podejmuję się więc oceny tego wystąpienia. Wydaje mi się tylko, że Krzysztof Bąk – główny prelegent przesadził trochę z ilością materiału, który chciał zaprezentować. Wierzę jednak, że skoro w przygotowaniu brał udział Paweł Potasiński to musiała być ona dla SQL-owców smacznym kąskiem :)

Tyle mojej relacji, a teraz idę odpoczywać (ach, strasznie marudny się zrobiłem przez te studia! :)).

31. spotkanie WG.NET

26 września, tradycyjnie o godzinie 18.00 rozpoczęło się 31. spotkanie WG.NET. Także i tym razem było niezwykle miło i ciekawie :)

Pierwsze wystąpienie należało do Kuby Binkowskiego i było rozwinięciem tematu zaczętego na Zine Day, a mianowicie dotyczyło AOP i DI – „AOP i DI wg P&P, czyli Unity i Policy Injection Application Block”. Tak jak w tytule Kuba opowiadał o dwóch frameworkach – PIAB i Unity. Temat jest niebanalny, więc wykład wymagał dużo skupienia. Nasz prelegent jednak się spisał i przedstawił temat bardzo zgrabnie. PIAB przedstawione było na bazie (powiedzmy :P) biznesowej aplikacji, natomiast Unity zdominowane było przez kulinarne skojarzenia, za co należy się Kubie lincz (18.00 to jak słusznie zauważył zdaje się Kuba Gutkowski pora kolacyjna!) :) Wyczerpanie tematu w godzinnym wykładzie jest niemożliwe, jednak wydaje mi się, że możliwości i filozofie obu frameworków zostały bardzo dobrze zaakcentowane. Brawo Kuba! :)

Po pierwszym wystąpieniu, tradycyjnie już była krótka przerwa na pogadanki. Jak zwykle można było ją spędzić bardzo miło. Wydaje mi się, że pomysł z przerwami na networking się przyjął i jest naprawdę doskonały!

„Praktyczny przegląd możliwości TFS 2008” – tak brzmi tytuł drugiego wykładu przeprowadzonego przez Marka Byszewskiego. Znów temat bardzo obszerny ale i bardzo ciekawy. Mam wrażenie, że bardzo zainteresował całą publikę :) Prezentacja była bardzo rzeczowa i zawierała praktyczne same przykłady i pokazy – czyli to co programiści lubią najbardziej :) Mam nadzieję, że temat będzie jeszcze rozwijany! Gratulacje za świetną prelekcję! Osobiście lubię ten bardzo spokojny styl, w którym Marek prowadzi wystąpienia :)

Tyle z 31. spotkania. Żal tylko, że następne, 32. spotkanie WG.NET prawdopodobnie dopiero za miesiąc!

30. spotkanie WG.NET

Wczoraj, to jest 11 września w godzinach 18-21 odbyło się 30. spotkanie WG.NET, połączone z 23. spotkaniem PLSSUG. Jak zwykle było miło, ciekawie i bardzo „edukacyjnie” :)

Po krótkim wstępie, który dotyczył przyszłości (w tym, zapowiedź C2C ’09!) oraz nadchodzącego MTS-a zaczęła się część zasadnicza – prelekcje. Pierwsze wystąpienie przygotowane było przez Łukasza Skrzypczyńskiego i dotyczyło BizTalka. Prezentacja bardzo mi się podobała – interesujące wprowadzenie do tego niezbyt znanego narzędzia. Niewiele suchych faktów, a dużo dem :) Bardzo fajnie było posłuchać Łukasza (jakie to ładne imię :)), mimo iż zapewne BizTalka nigdy używać nie będę :)

W przerwie między wystąpieniami było 35 minut socjalizowania się :) Jak zwykle było bardzo miło i przyjaźnie – szczególnie przyjemnie rozmawiało się z Pawłem Potasińskim o studiach, Oracle’u i Microsofcie. Pozdrawiam :)

Druga prezentacja miała nieco tajemniczy tytuł „Pesymistyczna strategia blokowania danych” i prowadził ją Wojciech Sawicki. Wystąpienie dotyczyło współpracy użytkowników bazy danych – tj. kiedy blokować, a kiedy nie, dane które mogą ulec zmianie. Prelekcja była zabawna, świetnie prowadzona – bardzo mi się podobała, mimo iż była wybitnie SQL-owa :) Temat wzbudzał wiele emocji i jednostronne przemówienie często przeradzało się wręcz w mały panel dyskusyjny – super! :) Gratulacje dla Wojtka! Dodam jeszcze, że w mojej czteromiesięcznej karierze w grupie offline’owej zdarzyło mi się wiele SQL-owych prezentacji i o dziwo, mimo iż jestem bazodanowym „newbie” bardzo dużo (ale nie wszystko :P) z nich zrozumiałem i wyniosłem – także brawo dla prelegentów i PLSSUG za dobór odpowiednich ludzi :)

Po prelekcjach było króciutkie zakończenie i była pora zbierać się do domu. Najbliższe spotkanie mam nadzieje jeszcze we wrześniu. Już nie mogę się doczekać! :)

Geek party – spotkanie z nowymi polskimi MVP – Pawłem Potasińskim i Karolem Stilgerem

Impreza informatyków? Takie stwierdzenie to dla części ludzkości zabawny oksymoron. A jednak to całkiem możliwe :)

W czwartek 10 lipca w budynku Microsoftu odbyła się impreza z okazji nadania Pawłowi Potasińskiemu i Karolowi Stilgerowi prestiżowego tytułu MVP (Most Valuable Professional) – odpowiednio – w kategorii SQL i Setup & Deployment.
Cóż, co tu opowiadać. Impreza!:) Atmosfera była fantastyczna – baloniki, torty, a przede wszystkim rozmowy. Nie zabrakło przemówienia nagrodzonych panów oraz hołdu złożonego im przez PLSSUG i WG.NET. Kto nie był, niech szczerze żałuje, gdyż była to świetna okazja do integracji z ludźmi ze świata technologii MS. Oby było więcej okazji do takich spotkań!

Relacja z 29. spotkania WG.NET

29. spotkanie WG.NET odbyło się tradycyjnie w budynku Microsoftu przy Alejach Jerozolimskich 195a. Składało się z dwóch sesji – pierwszej o EntLibie prowadzonej przez Sebastiana Szmigielskiego i Łukasza Szewczaka, drugiej Jacka Ciereszko o Silverlightcie 2.0. W przerwie między sesjami była część networkingowa i to, na co wszyscy czekali ;) czyli pizza!

Tym razem spotkanie zaczęło się bez żadnej mowy wstępnej, a od razu od wykładu. I tu niestety muszę powiedzieć, że się nieco rozczarowałem. O EntLibie wcześniej nie słyszałem, a informacje które uzyskałem na wykładzie były wg mnie nieco w chaosie. Przez to niewiele się dowiedziałem. No cóż, może tylko ja jestem mało pojętny, bo większość widowni sprawiało wrażenie zainteresowanej :) Dodatkowo byłem niezadowolony, że slajdy były w języku angielskim. Ze zrozumieniem ich nie miałem problemów, ale kurcze, w Polsce jesteśmy. Tekstu na nich nie było wiele, więc to chyba nie był problem…
Po pierwszej sesji była krótka cześć o zinie i nadchodzącym „zine days”, na które się już prerejestrowałem. Pod 10 minutach była informacja, że pizza już jest, więc tłum wyszedł na korytarz. I rzeczywiście była ;) Brawa i podziękowania dla wszystkich osób, które owy posiłek zorganizowały, gdyż był bardzo miłym „backgroundem” do rozmów branżowych. Patent z networkingiem przypadł mi więc bardzo do gustu.
Po socjalizacji przyszła pora na to na co najbardziej czekałem – na sesję o Silverlightcie. Tym razem nie zawiodłem się ani trochę. Jacek Ciereszko co chwila błyskał wiedzą na temat technologii, a cała jego prezentacja składała się właściwie tylko z dem, co zasługuje na wielką pochwałę. Wykład był błyskotliwy, ciekawy, a przy tym bardzo zabawny (filmik kręcony „live” rządzi!). Jacka słuchałem pierwszy raz i stwierdzam z przyjemnością, że sprawdza się świetnie w roli prelegenta. Brawa dla niego! Więcej Jacka i więcej Silverlighta!:) Pozostaje mi tylko zachęcić do ściągania materiałów.

Następne spotkanie ma się odbyć w lipcu i będzie szkoleniem z Sharepointa, więc pewnie z braku zainteresowania się na nim nie stawie. Natomiast w sierpniu ma być dłuższe spotkanie, na którym ma być przygotowany projekt – od początku do końca. Wydaje mi się, że to świetny pomysł i bardzo bym się chciał pojawić na tym spotkaniu.

28. spotkanie Warszawskiej Grupy .NET, a moje drugie

28. spotkanie WG.NET (tym razem znów połączone ze spotkaniem PLSSUG) odbyło się 12 czerwca typowo o 18. Jako, że było to moje drugie podejście, nie odczuwałem już takiego stresiku i podniecenia jak tydzień wcześniej ;) Ba! Wziąłem nawet kolegę.

Przy wejściu na salę, zgodnie z zapowiedziami Michała Grzegorzewskiego odbywało się rozdanie plakietek. Ot miły dodatek socjalizujący (ale na następne spotkanie udoskonale swoją ;)). Na spotkaniu były 3 sesje – sesje zapasowe przygotowywane na C2C – w razie kataklizmów. Zapowiadało się więc ciekawie (na C2C nie byłem, bo odwiedzałem wtedy Poznań, ale są przecież webcasty! :)). Spotkanie zaczęło się (prawie punktualnie :P) prelekcją Dawida Łazińskiego pt. ADO.NET Data Services (aka Astoria). Prezentacja była krótka i rzeczowa, całkiem przyjemnie się słuchało, mimo że nie był to temat, który interesowałby mnie szczególnie. Warto się jednak zawsze doinformowywać, nawet o rzeczach (aktualnie) nieprzydatnych.
Druga prezentacja mnie zaskoczyła. Marcin Goł opowiadał o wymiarowaniu serwerów baz danych. Jako laik „bazodanowy” bałem się, że będę się nudził i nic nie zrozumiem, ale groźnie brzmiący temat okazał się bardzo „życiowy” i interesujący. Rozważania Marcina może i były bardzo teoretyczne, ale dzięki temu wszystko zrozumiałem :)
Ostatnia prelekcja Piotra Karczmarza ” Continous Integration – nowe możliwości, nowe wyzwania” z opisu wydawała mi się najciekawsza.. jednak w rezultacie była wg mnie – najsłabsza (co nie znaczy, że słaba). Temat zdecydowanie na czasie i warty rozważenia, jednak Piotrek mówił trochę monotonnie i niepewnie. Przez to cała prezentacja była nieco gorsza niż się spodziewałem. Może początkowe problemy techniczne i związane z tym przymusowe przyśpieszenie wytrąciły go z równowagi?
To tyle relacji z 28. spotkania WG.NET. Następne spotkanie już 26 czerwca, a na nim.. prezentacja o Silverlighcie – już ostrze sobie na nią ząbki :)
Jutro wybieram się na bootstrap – na pewno ujrzycie moją relację ze spotkania! ;)