Koniec wakacji = 3 semestr nauki

10 dni temu moje wakacje dobiegły końca. Przyznam się szczerze do mało zaskakującej rzeczy – wakacje to mój ulubiony okres w ciągu całego roku :) Te były dosyć wyjątkowe, ponieważ w ciągu tych 90 dni przeżyłem wiele wyjątkowych „przygód” – na początku byłem mocno zaangażowany w budowę nowego domu. Praca fizyczna, która domeną informatyka nie jest, okazała się wyjątkowo ciężka, momentami nużąca, ale widoczność efektów „gołym” okiem daje wiele satysfakcji. Nieco później zdobyłem w firmie Ortega pierwsze, naprawdę poważne doświadczenie zawodowe – jako programista ASP.NET. Było to naprawdę interesujące i skłaniające do różnych refleksji wydarzenie. Zarobione ciężką pracą pieniądze umożliwiły mi spełnienie małego marzenia – w końcu spróbowałem żeglarstwa i jestem pewien, że to nie był ostatni raz (kolejny mam nadzieję już za rok!). Dopełnieniem ekstremalnych wrażeń była ponad tygodniowa wycieczka do Zakopanego (uwielbiam góry!). Tu i tu są dwa małe PhotoSynthy zrobione przeze mnie, podczas tej wyprawy, polecam :) W tak zwanym międzyczasie trochę programowałem dla siebie, imprezowałem, relaksowałem się lub dużo się leniłem. Ogólnie – super wakacje :)

Wakacje jak wszystko co dobre – kończą się. Przyszedł czas zmierzyć się z 3 semestrem na mojej kochanej Elce… Po mega frustracji związanej z semestrem 2 nie spodziewam się wiele, choć z drugiej strony, chyba gorzej być nie może. W tym semestrze czeka mnie:

  • Algorytmy i struktury danych – nazwa mówi sama za siebie – programowanie struktur danych w C++. Niby nic szczególnego, jednak po dużej dawce fizyki z semestru 2 niezwykle cieszy mnie ten przedmiot. Chciałbym tylko, żeby wbrew konspektowi przedmiotu, było na nim więcej algorytmiki niż struktur danych, no ale zobaczymy jak to wyjdzie.
  • Architektura komputerów – czyli o tym, jak to wszystko tak naprawdę działa :) Nie jest to może mój „konik”, ale wydaje się być ciekawie i dosyć trudno. Trochę programowania w C, trochę w assemblerze, sporo teorii.
  • Fizyczne podstawy przetwarzania informacji – fizyka – półprzewodniki i rzeczy z tym związane. Bez rewelacji, mam nadzieję, że łatwo pójdzie ;)
  • Język niemiecki – bez komentarza, lektorat na uczelni potrafi być uciążliwy..
  • Metody probabilistyczne i statystyka – na szczęście to już „ostatnia matematyka” na moich studiach, z resztą ten dział matematyki jest dla mnie najbardziej interesujący, choć mam przeczucie, że uczenie się tego w wersji akademickiej będzie „fuuuuuuj”.
  • Podstawy telekomunikacji – przedmiot zagadka, trochę nie wiem czego się po nim spodziewać. Osobiście mam nadzieję na odrobinę ciekawych informacji.
  • Systemy operacyjne – przedmiot wziąłem dodatkowo, do modelowego planu zajęć. Wydaje się być najtrudniejszym przedmiotem ze wszystkich. Sporo teorii i hackowania jądra UNIX-a. Temat jednak bardzo mnie zainteresował!
  • Teoria sygnałów i informacji – niejako kontynuacja Podstaw elektroniki z zeszłego semestru, pozostaje tylko mieć nadzieję, że będzie ciekawsze i/lub łatwiejsze. Ogólnie sporo fizyki.

Jak to będzie? Czas pokaże. Jestem nie najgorszej myśli, ale różnie to bywa. Do boju więc i życzę wszystkim miłego roku pracy do następnych wakacji :)

Spóźnione wrażenia z Bloggers Underground #2.5

Minęło już sporo czasu od spotkania bloggerów około technologii MS – Bloggers Underground #2.5, niestety leń i sporo zajęć (ale raczej to pierwsze) powstrzymały mnie od opisania swoich wrażeń na gorąco, jednak postaram się to trochę nadrobić. „Tradycja” spotkań z cyklu BU ma już rok i w zeszłym roku też miałem okazję uczestniczyć w owym spotkaniu i wspominam je bardzo ciepło. W tym roku było nieco inaczej. Inaczej, ale nie gorzej. Tym razem spotkanie było mniej kameralne (choćby ze względu na miejsce – Klub Piekarnia), jednakże tak jak rok temu nie brakowało ciekawych prezentacji i bardzo, bardzo gorących dyskusji. Co prawda nie dotrwałem do samego końca imprezy (musiałem wybyć koło 24), ale już wtedy wraz z znacznie uszczuploną liczbą uczestników, dyskusje się bardzo rozkręciły. Równolegle do spotkania BU, w klubie odbywała się jeszcze inna impreza – Communities@Night, na której można było spotkać bardzo wiele osób zaangażowanych w różny sposób w społeczności produktów MS. Była to świetna okazja do zawarcia nowych znajomości, w końcu nie na co dzień jest się w klubie np. z szefem MS Polska – Jackiem Murawskim :) Bardzo cieszę się z możliwości spotkania i pogadania na tematy mało lub wcale techniczne z osobami, które jednak zwykle widzę i spotykam na czysto technicznych wydarzeniach. Uważam, że spotkania z cyklu BU (mam nadzieję na kolejne!!) są same w sobie zachęta, aby zacząć (lub dalej pisać) bloga ;) Dziękuję bardzo wszystkim organizatorom – za organizację i zaproszenie mnie i czekam na następne spotkania :)